Pamiętasz swoje narodziny?
To był dzień!
Po 9 miesiącach ciepłego, płynnego bezpieczeństwa, wychodzisz na zewnątrz.
Co czułeś? Co czujesz teraz gdy to sobie przypominasz?
Darłeś się w niebo-głosy, bo to nie lada SUKCES, wydostać się na świat.
Twój pierwszy sukces.
Przyszedłeś i przywitali cię rodzice, przywitało cię powietrze, ogień, woda, ziemia.
Urodziłeś się, mimo wszystko, jesteś tutaj, dostałeś życie, chciałeś żyć...
Pamiętaj o tym dniu i wiedź, że udało Ci się i teraz cokolwiek chcesz, o czymkolwiek marzysz możesz spełnić, bo wyszedłeś do świata, a świat to też jest taka wielka mama, która o Ciebie dba, chroni Cię, wspiera, karmi i DAJE CI PRZESTRZEŃ ABYŚ SIĘ ROZWIJAŁ.
Możesz sobie zaufać, przecież ty sam dałeś radę tutaj przyjść, wiedź, że to bardzo wielkie osiągnięcie
Kochaj dzień swoich urodzin, co dzień wychodź na nowo do świata, ze świeżym spojrzeniem, uwagą, miłością....